Daily według nowego Scruma to “(...) 15‐minutowe wydarzenie dla Developerów danego Scrum Teamu. Aby ograniczyć złożoność, odbywa się ono o tej samej porze i w tym samym miejscu w każdy dzień roboczy w trakcie trwania Sprintu. Jeśli Product Owner lub Scrum Master wykonują pracę związaną z elementami Sprint Backlogu, uczestniczą w spotkaniu jako Developerzy.” Pierwsze, co może rzucić się w oczy, to jasno sprecyzowany czas trwania spotkania. Widzimy też, że spotkanie odbywać się powinno codziennie w tym samym miejscu i o tej samej porze. Wiemy już całkiem sporo, ale zadajmy sobie teraz pytanie: co powinno wnosić takie spotkanie?
Obecnie często się słyszy, że spotkania należy ograniczać. Po co zatem to daily?
W skrócie celem daily jest monitorowanie postępu prac w sprincie.
Codzienne, krótkie i transparentne spotkanie w trakcie trwania sprintu pokazuje nam jako zespołowi w jakim miejscu jesteśmy w porównaniu do tego gdzie chcemy być i gdzie być powinniśmy. Ma nam to pomóc w realizacji planu na kolejny dzień pracy. Jako zespół gramy do jednej bramki jaką jest przyrost i dostarczanie sprint po sprincie niewielkiej, działającej części systemu/produktu/usługi.
Jak powinno wyglądać idealne daily? Czy idealne daily w ogóle istnieje?
Myślę, że każdy zespół robi daily po swojemu i najlepszych praktyk jest wiele. Przede wszystkim należy przestrzegać zasady 15 minut (nie chcemy kolejnego godzinnego spotkania o niczym). Daily ma być krótkie, jasne i na temat.
Przewodniki scrumowe mówią o 3 pytaniach, na które powinniśmy sobie odpowiedzieć podczas daily:
1. co zrobiłem wczoraj?
2. co zrobię dziś?
3. co poszło ok. a z czym miałem problem ?
Oczywiście wiele zespołów używa wariacji tych pytań, ale najważniejsze nie są same pytania, a informacje, które dostarczane są poprzez cenną odpowiedź. Według podejścia agile to właśnie transparentność jest jednym z trzech filarów Scruma.
Wyobraźmy sobie, że nie mamy daily, nie komunikujemy się, mamy tylko Jirę. Podejście idealne - jeżeli jesteśmy robotami. Ale zanim wygra Skynet, by widzieć postęp prac musimy ze sobą rozmawiać, współpracować i wymieniać się wiedzą. Dzięki rozmowie każdy z członków zespołu wie jak idzie całościowy proces wytwórczy czyli development.
Podsumowując mogę napisać, że w Mad Mountain bardzo cenimy sobie nasze daily. Jest to doskonałe i proste narzędzie. Lubimy ze sobą rozmawiać. Nie zdradzimy jakie pytania zadajemy sobie nawzajem, niech każdy ma swoją małą tajemnicę daily, ale róbmy je bo jest ważne.